top of page

My first experience with a camera.

At the beginning of the weaker hardware but how much satisfaction. The man supposedly met many species of flora and fauna but in the lens world looks completely different.

Od czasów podstawówki zawsze ptaki ciekawiły mnie i były tematem przewodnim w świecie przyrody.

Jako nastolatek miałem sporo czasu na odkrywanie i poznawanie świata ornitofauny.

W tym czasie zakupiłem swoje marzenie...Lornetkę 7x50 made by Russia.

Przez kilka lat poznawałem coraz to nowe gatunki ich zachowania i ogólnie temat ptaków wciągnął mnie na tyle że potrafiłem w tygodniu dwie noce spać w łóżku...reszta nocy poświęcona była na czatowaniach,porannych obserwacjach słonek, wszelakiej drobnicy jak ,ptaków wodnych oraz zwierząt.

Marzeniem w owych czasach (lata 1990) było mieć jakiś sprzęt którym można było by uwiecznić te podchody i same ptaki...lecz z braku funduszy i stawaniu sie samodzielnym w okresie 17-18-to latka czas na pracę zagasił na jakiś czas czynną pasję do przyrody.

... kilkanaście lat później.

Pamiętnego dnia,w lipcu 2013 roku kupiłem lustrzankę canona 60D jako prezent dla żony.

Jako że muzykowałem w owym czasie jako hałturnik po weselach pomyślałem o hobby i zaangażowaniu żony jako fotograf plenerowy i ślubny.

Pomysł nie wypalił a ja przejąłem sprzęt i odezwała się natura ptasiarza...po kilkunastu latach.

Pierwsze wypady w teren były spełnieniem marzeń choć sprzęt nie kiepski to brakowało odpowiedniej szklarni (Walimex 650-1300mm) .

Potem przyszedł czas na systemowy obiektyw Canona 100-400mm f/4,5-5,6 IS USM.

WOOOW to był czad.!!!

AF,IS,USM to było jak przejście z epoki kamienia łupanego po Walimexie.

cdn...

Featured Posts
Recent Posts
Archive
Search By Tags
Follow Us
  • Facebook Basic Square
  • Twitter Basic Square
  • Google+ Basic Square
bottom of page