Podsumowanie roku 2015
Witajcie kochani.
Patrząc na logo część z Was zastanowi się o co chodzi z tym obrazkiem.
Nie liczni jednak wiedzą że jest to znak PTOP-u do którego przystąpiłem
planując pewne zadanie które w miarę czasu będę starał się wypełniać.
Mianowicie chodzi o przecudne miejsca jakimi są Nietlickie Bagno i Jezioro Woszczelskie.
Co do pierwszego to jest nowy teren i rezerwat przyrody nad którym pieczę ma PTOP,nie został jeszcze
do końca zbadany pod kątem aktualnych danych dotyczących ornitofauny i zwierząt zamieszkujących ten teren.
Do Jeziora Woszczelskiego nawiążę w kolejnym blogu.
INFO:
Rezerwat przyrody Nietlickie Bagno (3107,6 ha) znajduje się w województwie warmińsko-mazurskim i jest chroniony także jako obszar specjalnej ochrony ptaków (OSO) PLB 280001 Bagna Nietlickie (4080,8 ha), wchodzący w skład sieci Natura 2000[1].
W latach 2001-2003 udało się tam zbudować dwa progi piętrzące, co przywróciło właściwe stosunki wodne, a jego obszar stał się atrakcyjnym miejscem lęgu wielu gatunków ptaków oraz ważnym noclegowiskiem żurawia. Podczas gdy w 2003 roku notowano tu 2,5 tys. żurawi, to w roku 2005 stwierdzono co najmniej 4 tys. ptaków.
Bagna Nietlickie są jednym z nielicznych dużych obszarów bagiennych na Warmii i Mazurach, które przetrwały do naszych czasów. Jest to obecnie największe i najlepiej zachowane torfowisko niskie na tych terenach. Są położone na północnym krańcu ziemi piskiej między jeziorami Niegocin i Śniardwy, na terenie gmin Orzysz i Miłki.
Celem ochrony jest zachowanie walorów krajobrazowych i przyrodniczych, rzadkich i chronionych gatunków roślin i zwierząt, przylegających do niego lasów i obszarów nieleśnych.
źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Rezerwat_przyrody_Nietlickie_Bagno
Teren ten szczególnie upodobały sobie ptaki. "Tylko ze względu na liczbę zatrzymujących się tu żurawi Nietlickie Bagna są terenem ważnym dla ptaków o znaczeniu międzynarodowym...Jest to największa w Polsce ostoja przelotnych i nielęgawych żurawi."
Pozostałe ptactwo:
wiele gatunków dzikich kaczek oraz kureczek, derkaczy, błotniaków, rybitw czarnych
prawie wszystkie krajowe gatunki wróblowców, jak. np. słowiki szare, dziwonie, świerszczaki, strumieniówki, rokitniczki, brzęczki, potrzosy, trzciniaki, trzcinniczki
cietrzewie
myszołowy zwyczajne
orły bieliki
orlik krzykliwy
błotniak łąkowyi błotniak stawowy
kobuz
bocian czarny i biały
bąk
trzmielojad
pokrzewka jarzębata
dzięcioł białogrzbiety
podczas wędrówek, zwłaszcza jesienią zatrzymują się tu:
stada przelotnych czajek
batalionów
bekasów
brodźców leśnych
kwokaczy
oraz wielogatunkowe stada dzikich kaczek (krzyżówki, cyranki, krakwy, głowienki, czernice).
Nietlickie Bagno, wraz z przylegającą okolicą, stanowi ostoję cietrzewia. W ostatnich latach zaobserwowano tu wzrost liczebności tego kuraka. Oprócz wzrostu liczby samych cietrzewi przybyło również nowych tokowisk. Wielkość populacji szacuje się na około 35-40 ptaków, w tym liczbę kogutów oceniono na około 20-22. Tokowiska zlokalizowane są na obrzeżach torfowiska. Cietrzew umieszczony jest na kartach PCKZ i CLZGiZ w Polsce w kategorii silnie zagrożonych (EN), jest ujęty w Załączniku I Dyrektywy Ptasiej, a w europejskiej klasyfikacji Gatunków Specjalnej Troski.
Spośród żyjących tu ssaków na szczególną uwagę zasługują: wydra(Lutra lutra), bóbr europejski(Castor fiber) i łoś (Alces Alces).
Udało mi się zarejestrować zlotowisko żurawi na porannym "nocnym postoju" i odlocie kilkuset żurawi.
Spektakl nie do opisania,zapierajacy dech w piersi i przecudne wspomnienia na dlugie lata.
Zachowana w pełni etyka zdjęć i fotografii przyrodniczej, żaden ptak nie został spłoszony czy zaniepokojony.
Co innego ma się do myśliwych polujących w nocy...to straszne kiedy na huk wystrzału podrywają się setki żurawi ,błądząc w ciemnościach zanim gdzieś opadną.
Ktoś się kiedyś wysłowił że myślistwo to "najwyższa forma ochrony przyrody"...ja tak nie uważam...nie dzisiaj i nie w tych czasach gdy zabija się dla tzw."frajdy" Rola selekta jest tylko umowna i nie wielu z mysliwych zna te zasady i rolę jaką zobowiązany jest pełnić. Są oczywiście w tej czarnej scenerii i wyjątki,perełki które znam i znają się na swojej "robocie"...nie wrzucam wszystkiego do "jednego worka" ale to rzadkość.
Niestety co do ogólu to jest to "w porządku".
Nastała ostatnio moda na negowanie fotografów za to że płoszą wszystko co się rusza...
Przepraszam (po franzuzku pardon) ja odwalam kawał dobrej roboty (nie płosząc,nie zabijając) i przynajmniej zbieram jakieś informacje które czasem publikuję ,ale przede wszystkim czuję potrzebę RATOWANIA tego świata przyrody !!!
Jakiż to wstyd dla koła łowieckiego gdy po zaproszeniu gości z innych łowisk wychodzi się z rumieńcami na twarzy za brak: zająca,kuropatwy,sarny czy nawet dzika w obwodzie?...ZERO!!!
Gdzie to kuźwa jest !!! Gdzie inicjatywa przywrócenia gatunku,reintrodukcji,ochrony...czy wy wiecie co to jest przyroda i gdzie ona Wam zniknęła?
Brak mądrej i odpowiedzialnej głowy.Tłumaczenie:bzdurne przepisy i konflikty z rolnictwem...
Myślę o wstąpieniu do waszych szeregów,nie po to żeby strzelać ale żeby mieć "poszanowanie" i zacząć działać !!!
Giwery pochować czasowo do sejfów i zacząć myśleć jak to wszystko przywrócić i unormować.
Regionalna Grupa Ochrony Ptaków została założona w styczniu 2016 roku.
W oparciu o członkostwo z PTOP (Polskie Towarzystwo Ochrony Ptaków) i chęć działań na rzecz ochrony środowiska a w szczególności ptaków ,zmotywowany postanawiam założyć lokalną grupę której celem będzie ochrona czynna i program przywracania do siedlisk gatunków skrajnie nielicznych ptaków które w wyniku nadmiernej chemizacji w rolnictwie i błędów w reulowaniu pogłowia zwierzyny łownej przez koła łwieckie są na granicy wyniszczenia i całkowitego zniknięcia z naszych pól.
cdn...
